Nowamuzyka

Szwedzki saksofonista i improwizator, podobnie jak trio O3, nagrał swój nowy materiał w wyjątkowej przestrzeni – wybrał kryptę w katedrze w Lund. W trakcie rejestrowania nagrań, a był to ciepły majowy wieczór, do uszu Küchena docierały dźwięki orkiestry studentów ćwiczących przy otwartych oknach, a z kolei z pobliskiego starego parku przyklasztornego dochodził śpiew ptaków, odgłosy budzącej się wiosny i pojedyncze słowa turystów spacerujących wokół tego miejsca. Küchen wielokrotnie odwoływał się do różnych historii ze swego życia, otwarcie opowiada w wywiadach o swoim ojcu, który był niemieckim żołnierzem w trakcie II wojny światowej, czego potwierdzeniem jest choćby zdjęcie z okładki „Lieber Heiland, laß uns sterben”. Oczywiście artysta patrzy krytycznie na przeszłość i nie boi się o tym mówić.

Wiem, że będę wracał do płyty Szweda, bez względu na konteksty, a szczególnie do niezwykłej kompozycji jaką jest „Pucell In The Eternal Dei Yassin” – prawie dwanaście minut poza rzeczywistością, gdzie orientalne frazowanie saksofonu i wdzierający śpiew operowy zza okna łączą się z elektronicznym tłem, bezwiednie rozbudzając wyobraźnie.